Sylwia Kocon- Duchimateria

About Sylwia Kocon- Duchimateria

Pomagam odnaleźć w sobie spokój, obfitość i spełnienie.

Sylwia Kocon- Duchimateria Description

Pomagam odnaleźć w sobie spokój, obfitość i spełnienie.

Reviews

User

Duże zauważalne zmiany nie dzieją się ot tak, zazwyczaj wymagają czasu.
Te zmiany składają się z łańcuszków mikrozmian, które w swej subtelności mogą pozostawać niemal niezauważalne.
Głowa chce kontrolować, chce wiedzieć kiedy, jak i gdzie to ‘coś’ się spełni, próbuje przewidzieć rezultat, wpłynąć na jego szybkie urzeczywistnienie. W tym wszystkim może podawać wiele bardzo przekonujących, logicznych powodów. Doskonale znasz te historie…
... Tymczasem poza głową jest coś, co sprawia że natura sama budzi się do życia, słońce wypływa na niebo o poranku, kwiaty rozchylają pąki, kąt przeciąga w swym rozleniwionym przebudzeniu.
Tak samo i my, będąc nieodłączną częścią tego boskiego stworzenia- jesteśmy zaopiekowani i prowadzeni.
I tak- jako ludzie mamy samo świadomość, możność wyboru i piękne marzenia. To wszystko sprawia, że życie może być jeszcze bardziej ekscytujące- jeśli je takim wybierzemy postrzegać.
Ekscytacja, radość bycia malarką swoich doświadczeń- nie przejawia się w wysiłkowości czy kontroli, ale w płynącej z zaufania lekkości.
Siejesz swe ziarna i pielęgnujesz w sobie pewność, że pewnego dnia wykiełkują z nich malutkie pączki, w których osadzone są już teraz twe marzenia.
Zaufanie nie jest działaniem, jest przestrzenią, który każdy z nas ma w sobie do odkrycia i codziennego umacniania.
Zaufanie żyje we wszystkim co jest- kryje się w każdym liściu który wie że może w spokoju szybować na wietrze. Wiedzenie to jest tak głębokie, że nie wymaga analiz, jest częścią liścia. Zaufanie i liść to jedno.
Tak samo i my- możemy wybierać, by każda chwila życia otulała się coraz większą ufnością do tej największej, nieskończonej inteligencji.
Powiedz więc sobie w sobie :
‘Wypuszczam potrzebę przewidywania i oczekiwania, wypuszczam kontrolę. Otwieram się na niezmierzoną mądrość życia, które mnie prowadzi i wiem, że kiedy ufam- choćby o kolejny, jeden milimetr głębiej i mocniej- jednocześnie coraz bardziej pozwalam, by życie obdarowywało mnie tym, czego pragnę. Ufam, że wszystko dzieje się dla mnie w najodpowiedniejszym czasie i formie. I tak się dzieje.’
JUŻ NIEBAWEM, JUŻ 18 WRZEŚNIA ' Od lęku do zaufania '
See More

User

Czasem zastanawiasz się czy to, co robisz jest właściwe, czy to twoja droga.
Czasami to pytanie potrafi spędzić sen z powiek, pod nim bowiem kryje się utkana z lęku mozaika- o potencjalną stratę czasu i inne inwestycje, o rozpływające się nadzieje, o złość na samą siebie.
Niegdyś i ja konwersowałam z tym zagadnieniem. Robiłam to dopóki nie odkryłam, że tak naprawdę rozmawiam sama ze sobą i że cokolwiek bym sobie nie odpowiedziała- jest to po prostu kolejna, nieco inna, lecz ...też moja perspektywa.
Jakież to wyzwalające uczucie wiedzieć, że jesteś kreatorką swego doświadczenia i jego sposobu jego odbioru. Innymi słowy- nie tylko życie odzwierciedla twoje mentalne preferencje, ale również idealnie odwzorowuje odczucia, które podążają za twoim wyborem postrzegania każdej sytuacji.
Jeśli więc na ten moment- świadomie bądź nie- wybierasz, by tkwić w pytaniu o sens i prawidłowość tego, co obecnie robisz- jednocześnie tworzysz dla siebie coraz większą intensywność i namacalność doświadczenia, w którym to pytanie powraca i cię męczy.
Zaproponuję ci pewien mały eksperyment. Nie może ci zaszkodzić, więc nie masz nic do stracenia.
CZYTAJ DALEJ TUTAJ:
http://duchimateria.com/twoja-wlasciwa-dr oga
See More

User

To miejsce pośrodku.
It's in the middle.Translated

User

Czasami znienacka przychodzi taka chwila, kiedy całą sobą czujesz, że to co pozornie ważne, tak naprawdę nie ma znaczenia. Ten moment wglądu, bycia osadzoną w jestestwie- ta chwila kiedy niczym szybujący w nicość lampionik, ulatnia się twoje przywiązanie do jakichkolwiek działań i ich rezultatów. Po prostu jesteś i ufasz. Kontury twego ciała zaczynają zlewać się z resztą pejzażu życia, nie masz granic, wszystko jest dla ciebie możliwe, czujesz wolność. Każdy łyk tego bezkresu sprawia, że twe ramiona miękną, osadzasz się w najspokojniejszej błogości. Jesteś szczęśliwa, jesteś szczęściem, jesteś…

User

'Trudniej wypuścić wyobrażenie niż rzeczywistość'
Zapraszam na jutrzejsze spotkanie- lajfik, o godzinie 21 czasu polskiego. Jeżeli boisz stawić się do zmiany, idziesz na kompromis, łudzisz się, ale w sobie czujesz, wiesz co powinnaś zrobić.
... Kto się przyłączy? Kto ma pytania do spotkania?
Dobranoc! xxx
See More

User

Niech płynie w świat <3 Pięknego dnia!

User

Kochani, podpowiedzcie- jaki temat najlepszy na najbliższe 3 godzinne szkolenie online?
1- Jak odejść z korporacji /etapy, proces/ i robić to, co lubisz/ kochasz.
2- Jak z sukcesem prowadzić biznes online.
... 3- Jak stworzyć/ przyciągnąć świadomy, wymarzony związek.
DZIĘKUJĘ ♡
Twoja podpowiedź jest dla mnie bardzo cenna.
See More

User

Spoglądając przez szybę pędzącego przez wąziutkie portugalskie uliczki autobusu pomyślałam: jak to się dzieje, że kochający się ludzie nagle się rozstają? Jak to możliwe, że miłość tak po prostu wyparowuje? A może ona po prostu przybiera jakiś inny z jej odcieni, ten w którym nie ma już miejsca na trzymanie się za ręce…? Jak na zawołanie niebo zesłało mi objawienie. Moim oczom ukazała się para staruszków, ich dłonie splecione, ciała blisko, na pierwszy rzut oka było widać, że... wciąż lgną do siebie, że ich miłość żyje. Taka miłość istnieje! Uśmiechnęłam się w sobie. W moim życiu kilkakrotnie już łudziłam się, że to jest ta ‘na zawsze’ miłość. Za każdym razem kończyło się kolejnym pudłem z kilkuletnimi wspomnieniami. Jak każda z nas, w momentach kiedy nasz skrzętnie budowany pałacyk przeobraża się w ruiny- cierpiałam. Na początku było trudniej, z czasem nieco lżej- nie dlatego, że już nie bolało, lecz dlatego że nauczyłam się jak nie czuć, wybudowałam wokoło siebie mur niedotykalności. Ten mur dawał ukojenie, nie pozwalał też jednak dopuszczać do siebie ciepła, które nie miało prawa przebić się przez jego grube ceglaste powłoki. Tak też gdy ogień pierwszych miesięcy mijał- nie mieliśmy w sobie wystarczająco paliwa, by wciąż czuć swoje ciepło. Nadciągała ‘normalność’ a wraz z nią krytyczny wzrok, ocena przeplatane chwilami czułości. Ciąg dalszy jest Ci zapewne znany… Tak więc siedzę tu, a naprzeciw mnie ludzie, którzy wciąż spoglądają na siebie młodzieńczym wzrokiem. Rozpoznaję siebie w ich oczach, po raz pierwszy bowiem czuję czym jest prawdziwa miłość. Nie jest już ona chwilowym uniesieniem, choć i ono się w niej zawiera. Nie jest codziennym zapewnieniem, o które tak niegdyś zabiegałam, by poczuć się pewnie. Nie jest pięknie opakowanym prezentem, choć wciąż miło je dostawać- nie świadczą o naszej miłości. Ta miłość jest jak jedwab, który wciąż lśni swym pięknem nawet gdy zanurzy się go w bagniste trudności. Ta miłość to otwartość, gdy się niebo schmurzy. To bliskość, pamięć o niej gdy się serce wzburzy. I już nade wszystko, być miłości płomieniem- to wciąż i co dzień na nowo być swoim i twoim przyjacielem. I jeszcze, nie przerywając tego rymowanego języka- miłość ta to troska o drugiego człowieka. To ten codzienny wybór, by mimo mentalnej oceny, cenić swej cudownej esencji odcienie. I rozkoszą dotyku wkraczać w uniesienie. To te przelotne spojrzenia i twój uśmiech na buzi i to bycie w prawdzie, gdy się coś w nas trudzi. I tak też ta miłość, piękna i uciążliwa- to przede wszystkim wolność, gdy jest całkiem prawdziwa. A w wolności owej zawiera się puenta- miłość mija tylko, gdy jest na haczyk wzięta Kiedy pływa wolno- trwa- nieuchwytna i niepojęta.
CZUJESZ TO? PODZIEL SIĘ. DZIĘKUJĘ <3
See More

User

Kolejny portugalski poranek, moja córka jeszcze słodko śpi, a ja nasycając się zapachem świeżego oceanicznego powietrza zasiadam na otulającej miękkością kanapie. Mam tu burzliwe sny. Wróciły obrazy z przed lat, te przykre i bolesne, te w których czułam tyle odrzucenia. Nie wiem dlaczego śnię to co śnię. Mawia się, że podświadomość wciąż daje nam sygnały. Ja żyję w poczuciu, że to my wybieramy co ma być dla nas tym drogowskazem, jaka ma być interpretacja naszego doświadczenia.... Wybieram więc, by śnienie to było jeszcze głębszym przypomnieniem docenienia życia, które obecnie tak pięknie we mnie i wokoło mnie rozkwita. Zaczęło się niemal dekadę temu. To był trudny, bardzo dotkliwy czas. Nie umiałam wówczas inaczej na to spojrzeć, nie byłam gotowa czuć tych emocji, robiłam wszystko by od nich uciekać a to oczywiście wygenerowało konsekwencje. Konsekwencja jest uciążliwa dopóty nie pojmiemy, że i na nią możemy się otworzyć. Moment otwarcia na obecne doświadczenie jest chwilą przerwania zapętlenia w zniekształconym postrzeganiu rzeczywistości. Kiedy otwierasz oczy- opada emocjonalna kurtyna nie służących Ci projekcji, stajesz się wolna. Twoja wolność tkwi w wolności wyboru. Cały świat wpływa na Twoje życie, nie zawsze więc możesz wybierać okoliczności, ale- zawsze, bez wyjątku- możesz wybierać sposób w jaki odbierasz daną sytuację. Tak jak i ja z tym nocnym śnieniem. Wybieram interpretację, która jeszcze mocniej osadzi mnie w docenieniu. Wybieram tak, choć ostatecznie i ten wybór jest moją projekcją. Wybieram więc projekcje, dzięki którym delektuję się życiem. Jeśli cały ten świat jest jedną wielką mieszanką nieustannie rodzących się wyobrażeń- ja, każdego dnia uczę się wybierać te, które smakują kolejnym i kolejnym zadowoleniem. Ty też tak możesz. W ostatnich latach czuję się jak stojąca naprzeciw ogromnego płótna życia malarka. W ręku trzymam paletę nieskończoności barw, wiele z nich nie potrafię nawet nazwać, do tej pory nie wiedziałam że kolory mogą przybierać tak fascynujące odcienie. Tworzę obrazy pełne ciepła i radości, ale czasem w ramach eksploracji życia- moim nieświadomym wyborem okaże się jakaś ciemna i mroczna plama. Jeśli nie podoba Ci się Twoja obecna kreacja- pamiętaj, że każdy moment jest najwłaściwszy, by ją zmienić. Tak jak ta zupełnie nie pasująca do atmosfery pejzażu ciemna kolorystyka. A może to właśnie ona sprawia, że poprzez kontrast jeszcze mocniej czuję jak kocham chwile świadomego wyboru i jego konsekwencji? CZYTAJ DALEJ TUTAJ:
http://duchimateria.com/malarka-swoich-pe jzazy/
See More

User

Wielu już o tym mówiło, ale niewielu było prawdziwie usłyszanych. Trudno jest bowiem uwierzyć w coś, czego się fizycznie nie postrzega. Kiedy jednak podeprzesz się nauką, łatwiej będzie Ci uznać to co nienamacalne za równie realne jak to, co trzymasz w dłoni. Z każdą myślą dajesz tchnienie życia swej świadomej lub nieświadomej intencji. Każdy myślokształt to kolejny na nieskończonej palecie życia potencjał tego, co może się wydarzyć. On jest już życiem sam w sobie. Jedynym ...powodem, dla którego go nie doświadczasz jest Twoje zwątpienie, brak wiary w to, że on może stać się Twoją rzeczywistością. Nie da się opowiedzieć o tym jak zacząć ufać, jak uwierzyć. To jak opisywać smak cytrynu komuś, kto nigdy jej nie kosztował. Zaufanie do życia i własnej kreacji doświadczeń nie dzieje się w umyśle, lecz w Twoim wnętrzu. Jednak początkowe mentalne zrozumienie pomaga, by nastąpiło to serca otwarcie. 'Kto wierzy w to, czego nie widzi ujrzy to, w co wierzy' A to w co wierzysz jest zawsze Twoim wyborem, wybieraj świadomie <3
See More

User

<3

User

Jesteś kobietą, która pragnie doświadczać rozkoszy miłości? Z całego serca polecam cudowny warsztat online Patrycji Załug <3
http://www.codzienniepewnasiebie.pl/warsz taty-rozkosz-milo…/

User

Jesteś jak jedwab- powiedział- dostojna i piękna, czuła i zarazem skuteczna w sięganiu po to, na czym Ci naprawdę zależy. Tak dobrze mnie zna- pomyślałam i wszystko we mnie się śmiało, bo po raz kolejny, zupełnie nieświadomy swej mądrości, spijał nektar mego serca i wyrażał go w tej najzwyczajniejszej chwili codzienności. Czasami trafiamy na tych, którzy dostrzegają w nas to, czego inni nie widzą. Czasami jest nam w końcu dane otulać się ramieniem tego, który staje się tłumac...zem języka naszej duszy. Czasami ten ktoś pokazuje ci, że twoja głębia może być też przyziemnie przedstawiona. Czasami, mimo lęku- stajesz przed nim jak jedwab obnażona Jest tym, który cię dojrzy taką, jaka zostałaś stworzona...
Oby każda z Was mogła doznawać tej jak jedwab szlachetnej miłości <3
See More

User

Ostatnie możliwe zapisy na ostatnie wakacyjne szkolenie online 'Pani Swojego Życia' już dziś o godzinie 19 (uczestnicy otrzymają nagranie szkolenia). W trakcie szkolenia porozmawiamy o lęku i miłości, metafizycznych prawach, stopniu w jakim możesz wpływać na tworzenie swojej rzeczywistości, ważnych naukowych eksperymentach oraz sercu i mózgu. Wszystko, by wesprzeć Twoje zaufanie do tego, co powszechnie nazywamy prawem przyciągania. Wszystko to, by wesprzeć Cię w świadomym współtworzeniu swoich życiowych doświadczeń. Zapraszam!

More about Sylwia Kocon- Duchimateria

http://www.duchimateria.com